Obóz Zimowy 2022 - Gilowice II - dzień 3

Obóz Zimowy 2022 - Gilowice II - dzień 3

Wyjątkowo wczesną pobudkę mieli dzisiaj nasi trampkarze. Już o 8 rano mieli rozpoczynać sparing z Rekordem Bielsko Biała więc trzeba było być zwartym i gotowym. A to miał być dopiero początek dnia.

Rankiem spojrzenie na termometry i już mieliśmy pierwszą świetną informację. Do odwilży jeszcze trochę brakowało, ale treningi i przede wszystkim gra sparingowa odbędą się w przyjemniejszych warunkach. Zaczęło co prawda trochę prószyć, ale świeży śnieg nie oblepiał piłki i butów więc po odgarnięciu linii boiska mogliśmy przystępować do działania. Co się działo w Bielsku podczas sparingu trampkarzy? Jutro przeredagujemy wypowiedzi po tym i czekającym jutro na młodzików spotkaniu, aby oddać głos głównym aktorom tych widowisk. Zdradzimy tylko, że, przynajmniej dzisiaj, działo się dużo. 

Na porannym treningu młodszej grupy wiele działo się pod bramką, gdyż trenowane dzisiaj były sytuacje, które wydarzają się w pobliżu i w samym polu karnym. Poprawa skuteczności, to cel który przyświecał tej jednostce, ale wcześniej musieliśmy dopracować też tworzenie sytuacji strzeleckich. Z racji wczesnego początku, pozostało nam nieco więcej niż zwykle czasu do zagospodarowania przed obiadem. Był to zatem czas, który można było poświęcić na rekreację. W tak zwanym "międzyczasie", odwiedziła nas kontrola kuratoryjna. Możemy pochwalić się, że zaliczyliśmy na piątkę. 

Popołudniu pierwsi ośrodek opuścili młodzicy, którzy udali się na drugi tego dnia trening. Temat główny dotyczył poprawy szybkości działania w momentach przejścia z obrony do ataku lub odwrotnie, z ataku do obrony. To zawsze są bardzo dynamiczne treningi i jak na drugie zajęcia, trzeba oddać chłopcom, że trzymali intensywność (niekiedy mocno zagryzając zęby). Starsi koledzy w porównaniu do nich mieli jak w bajce. Po sparingu należała się odnowa, czyli drugi dzień na basenie (spokojnie, "młodzież" też się doczeka). Tym razem trochę więcej odpoczynku niż wodnego szaleństwa. Mądrze, przed nami jeszcze sporo treningów i mecze więc trzeba dbać o formę, a po warsztatach z poprzednich dni, potrafimy to robić bardziej świadomie.

Wieczorem przyspieszyliśmy nieco program, aby zdążyć jeszcze przed telewizory na starcie naszych futsalistów z reprezentacją Słowacji. Być może uda się, żebyśmy z futsalem mieli w przyszłości nieco więcej styczności więc warto bliżej zaznajomić się z tą dyscypliną już teraz, bo nie jest to tylko miniaturowa odmiana piłki uprawiana pod dachem, ale ma swoje, odmienne wymagania. Wcześniej jednak warsztaty taktyczne i podstawowe zasady postępowania indywidualnego na boisku, w momencie kiedy zawodnik posiada piłkę, a także wstęp do zasad jak pomagać koledze z piłką. W niedzielę i poniedziałek staraliśmy się poprawić świadomość zawodników w kwestiach bardzo ważnych, związanych z procesem treningowym, ale nie z samą grą. Teraz już będziemy starać się pomóc naszym podopiecznym stać się bardziej świadomymi w rywalizacji meczowej. Mamy nadzieję, że różnica będzie widoczna już za kilka dni.