Wakacje już rozpoczęte, a my nasze plany wakacyjne dodatkowo jeszcze rozszerzyliśmy ze względu na bardzo duże zainteresowanie wyjazdem dla Młodzików i Trampkarzy.
W te wakacje Grupa L, czyli nasze skrzaty, jeszcze na obóz nie wyjeżdżają, ale aby powoli przygotowywać się do czekających na nas w starszych kategoriach w przyszłości wyjazdów z Wieczystą (najbliższy już zimą), zaplanowaliśmy ofertę zajęć, która będzie przypominać formę półkolonii.
Powrót wszystkich grup na otwarte boiska i przejście na wiosenny harmonogram treningów szykowany był na nadchodzący tydzień, jednak ze względu na aurę (a przede wszystkim na stan boiska treningowego z nią związany) musimy jeszcze poczekać przynajmniej do 11 kwietnia.
Kolejny zawodnik Młodej Wieczystej z powołaniem na konsultację kadry Małopolskiego Związku Piłki Nożnej.
Między 26 lutego a 5 marca nasze drużyny juniorów starszych i juniorów młodszych przebywały na obozie w Barcicach w Rezydencji Las Vegas.
W związku z zapytaniami o kolejny termin badań lekarskich, informujemy, że zorganizowana zostanie dodatkowa, ostatnia w tym sezonie tura badań. Odbędzie się ona w sobotę 5. marca.
Zachęcamy do dołączenia do projektu szkolnego Młodej Wieczystej i tworzenia klas piłkarskich pod naszą egidą.
Drugi turnus w Gilowicach właśnie się zakończył. Trampkarze i Młodzicy wrócili do domów po solidnie przepracowanym tygodniu.
W piątek mieliśmy nagły atak zimy. kilkanaście centymetrów śniegu nie zdołało sparaliżować naszego obozu, ale musieliśmy pozmieniać nieco nasze plany.
Maraton w Gilowicach trwa w najlepsze. Treningi, treningi i jeszcze raz sparingi. Do tego się już przyzwyczailiśmy. Młodziki za to wreszcie miały trochę czasu na odpoczynek.
Środa zazwyczaj w piłce nożnej jest dniem wytężonej pracy na treningach lub dodatkowej serii gier w różnego rodzaju rozgrywkach. U nas tak właśnie było, starsza grupa miała podwójną dawkę treningów, a młodsza oprócz treningu rozegrała grę kontrolną.
Wyjątkowo wczesną pobudkę mieli dzisiaj nasi trampkarze. Już o 8 rano mieli rozpoczynać sparing z Rekordem Bielsko Biała więc trzeba było być zwartym i gotowym. A to miał być dopiero początek dnia.